Biuro księgowe – pierwsze kroki

Biuro księgowe – pierwsze kroki

Jak wiadomo, rozliczanie się z podatków zawsze było bardzo skomplikowaną sprawą, z którą radzi sobie naprawdę mała liczba osób. Można wręcz zaryzykować stwierdzenie, że znają się na tym tylko i wyłącznie księgowi. To wszystko sprawia, że bardzo intratne wydaje się prowadzenie biura księgowego. Sukces jest wręcz murowany. Jednak, żeby takie biuro księgowe otworzyć trzeba na początku spełnić wiele jakże ważnych warunków. Zgodnie z obecnymi warunkami, aby zacząć prowadzić takie biuro konieczne jest założenie działalności gospodarczej. Ponadto konieczne jest zarejestrowanie naszej firmy w gminie. Dlaczego jest to takie istotne? Z prostej przyczyny. Tylko wtedy będziemy mogli otrzymać potrzebny nam REGON, NIP, założyć konto w odpowiednim banku i tak dalej. Jedną z ważniejszych, a zarazem podstawowych kwestii jest znalezienie odpowiedniego lokalu. W komórce przecież prowadzić biura nie będziemy. Warto zauważyć, że może być to najzwyklejszy lokal mieszkalny, który choć odrobinę jest przystosowany do potrzeb biurowych. Wcale nie jest powiedziane, że musi być on położony w samym centrum miasta. Do takiej reklamy wystarczy jakiś widoczny szyld. Ludzie z pewnością przybiegną do nas, żeby znaleźć pomoc. Jednak najbardziej istotną kwestią naszego biura księgowego są oczywiście klienci. Bez nich prowadzenie interesu nie byłoby po prostu możliwe. Ważne jest, żeby ich zdobyć. Równie ważne jest ich utrzymanie przy sobie, tak by nie zechcieli odejść do naszej konkurencji. Jeśli ich zdobędziemy i oczarujemy, to będą do nas przyjeżdżać nawet wtedy, jeśli nasze biuro będzie położone na obrzeżach miasta. Liczy się bowiem nic innego jak tylko marka. Bardzo ważne jest także ustalenie tego, jakie usługi będziemy prowadzić. Najlepiej jest się skupić na dwóch lub trzech i wykonywać je dobrze i sumiennie. Jeśli weźmiemy sobie zbyt wiele rzeczy na głowę to najzwyczajniej w świecie nie podołamy nadmiarowi obowiązków. A może to skutkować tym, że klienci zaczną od nas odchodzić. Bo przecież nic innego jak właśnie terminy liczą się najbardziej w podatkach. Przestańmy więc być pazerni i nie łapmy kilku lub nawet kilkunastu srok za ogon. Lepsza jest mniejsza, ale oddana grupa klientów niż nie posiadanie ich wcale.

[Głosów:2    Średnia:4/5]

Both comments and pings are currently closed.